Niedowierzanie. Strach za bliskich. Bezsilność. Złość. Smutek. Takie emocje towarzyszą nam od 24 lutego 2022 r., kiedy dowiedzieliśmy się, że rosyjskie wojska zaatakowały Ukrainę. Firma ESMIL Prodeko-Ełk jest polsko-ukraińską firmą, która zatrudnia około 220 osób na całym świecie. Ponad 100 pracowników naszego ukraińskiego zakładu z rodzinami oraz właściciel spółek – obywatel Ukrainy, Petro Trunov, od tygodnia szukają schronienia od rosyjskich bomb na stacjach metro i w piwnicach w Charkowie.
W tych trudnych dla nas chwilach otrzymujemy ogromne wsparcie od naszych partnerów na całym świecie, szczególnie od Polaków, wśród których mieszkamy od lat. Macie naprawdę wielkie serca! Jesteśmy wzruszeni waszymi słowami i czynami, gotowością wspierania uchodźców przybywających do Polski oraz oferowania im dachu nad głową. Przez cały weekend wraz z wami pracowaliśmy na zbiórkach pomocy humanitarnej dla Ukraińców, gdzie do łez wzruszała nas także postawa małych dzieci, przynoszących własne zabawki oraz laurki w żółto-niebieskich kolorach dla ukraińskich dzieci.
Chcemy zapewnić Was, że bez względu na trudną sytuację geopolityczną, robimy wszystko, aby realizować na czas zamówienia produkcyjne. W Polsce mamy najbardziej nowoczesną z naszych fabryk, wyposażoną w najlepsze maszyny oraz doświadczoną ekipę pracowników. W biurze polskiego zakładu i naszych spółkach w Litwie, Stanach Zjednoczonych i na Węgrzech nad nowymi zamówieniami pracują doświadczeni inżynierowie i konstruktorzy. Robimy to wszystko, żeby zabezpieczyć przyszłość naszych współpracowników z Ukrainy oraz wspomóc licznych rodaków, którzy uciekają do Polski i innych krajów unijnych od rosyjskich zbrodniarzy wojennych.
Z całego serca wierzymy, że rozum zwycięży i niedługo razem będziemy świętować powrót do normalności.
Sława Ukrainie!
Ekipa Grupy Przemysłowej ESMIL Prodeko-Ełk